Marcinkowski Franciszek (1835-1909)

(Ewa i Bogumił Liszewscy)

Franciszek Marcinkowski urodził się w Rzuchowie 20 października 1835 roku, był synem Ignacego i Marianny Kołodziejak. Ksiądz, proboszcz par. Parzęczew, Szymanów, Białynin, Łowicz.

W wieku 23 lat ukończył Seminarium Duchowne w Warszawie. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1858 roku z rąk biskupa włocławskiego Tadeusza hrabiego Łubieńskiego, założyciela Szpitala św. Tadeusza w Łowiczu. Pierwszym udokumentowanym miejscem jego pracy duszpasterskiej była Kolegiata w Łowiczu, w której pełnił funkcję psałterzysty, sekretarza przy kapitule łowickiej oraz prefekta w Powiatowej Szkole Ogólnej. Przebywał tu jako wikary w latach 1858-1864.

Lata 1864-1867 to okres posługi księdza w Kampinosie w powiecie sochaczewskim, w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Po trzech latach, na wyraźnie żądanie władz carskich, został ponownie przeniesiony do miasta. Zaborcy uznali, że w większym mieście będą mogli sprawować nad księdzem ściślejszy nadzór. Został wikariuszem w Brzezinach koło Łodzi, gdzie otrzymał od Rosjan osobistego „anioła stróża”, dokładnie monitorującego każdy jego ruch i słowo. O tym okresie posługi księdza niewiele wiadomo. Nie zachowały się żadne relacje w kronikach parafialnych. Przebywał tam do 1871 r.

W latach 1871-1888 był proboszczem w Szymanowie w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Z kroniki parafialnej wiadomo, że z jego inicjatywy wybudowano w 1880 roku nową plebanię oraz powiększono i uporządkowano cmentarz parafialny. Ksiądz gromadził też pieniądze i materiały na renowację i rozbudowę świątyni. Przede wszystkim jednak troszczył się o duchowy rozwój swoich parafian. Za szerzenie kultu czci Serca Jezusowego, po 17 latach pracy w Szymanowie, ksiądz Franciszek został w 1888 r. skierowany do parafii pw. św. Wawrzyńca w Białyninie w powiecie skierniewickim. Jako proboszcz spędził tam 4 lata, do 1892 r.

W latach 1892-1904 był proboszczem w Parzęczewie, w chwili przybycia miał już 57 lat i uznał, iż chyba nie podoła trudom, jakie niosła praca w tej parafii. Zamyślał o rychłym jej opuszczeniu po uzyskaniu akceptacji swych przełożonych. Na szczęście te zamierzenia nie doszły do skutku. Okazało się, że to właśnie w Parzęczewie dokonał największych dzieł swojego życia, które rozsławiły jego imię w pamięci potomnych, jako gorliwego kapłana i sprawnego organizatora. Zamiarem proboszcza było uczynienie z kościoła w Parzęczewie Sanktuarium Męki Pańskiej, dlatego w 1898 r. sprowadził do świątyni Relikwie Drzewa Krzyża Świętego z Palermo. Prace budowlane zakończono w 1900 r. Dzieło, którego podjął się ksiądz Marcinkowski, nie byłoby możliwe do realizacji w ówczesnych warunkach. Parzęczewską parafię zamieszkiwała pod koniec XIX w. przeważnie uboga ludność rolnicza, w dodatku spory odsetek wśród mieszkańców stanowili ludzie obojętni religijnie. Ks. Franciszek przyczynił się do odbudowy życia duchowego parafii. Upiększenie kościoła było dla niego tylko celem, pragnął stworzyć miejsce zapewniające wiernym odpowiednią atmosferę dla rozwoju życia duchowego. Założył w parafii Trzeci Zakon św. Franciszka, Bractwo św. Anny, Żywy Różaniec. Sam był przykładem gorliwości i pobożności.

Od roku 1904 objął probostwo w Pszczonowie koło Łyszkowic, niecałe 30 km od Łowicza, w parafii pw. św. Doroty, Dziewicy i Męczennicy. Przebywał tam do 1908 r. Parafia Pszczonów była wówczas bardzo rozległa. Ksiądz jak zwykle zadbał o uświetnienie wyglądu świątyni. Jednak jego największym sukcesem było ocalenie wspólnoty parafialnej od szerzącego się na ziemiach Królestwa Polskiego mariawityzmu. Z tego powodu w kronice parafialnej został nazwany „Wielkim Pasterzem”. Pod koniec życia został mianowany kanonikiem i proboszczem w kościele pw. Św. Ducha w Łowiczu, gdzie rozpoczął posługę w sierpniu 1908 r. Wrócił więc do miasta swojej młodości, które ukochał i w którym zaczęła się jego kapłańska misja. Obejmując parafię  miał 73 lata.

W lutym 1909 r. ksiądz Franciszek udał się w podróż. Złożony chorobą płuc ksiądz Franciszek zatrzymał się najprawdopodobniej na żyrardowskiej plebanii, gdzie zmarł 21 lutego 1909 r. Ciała nie przewieziono do Łowicza ze względu na zimowe trudności komunikacyjne.

W Kościele pw. Matki Bożej Pocieszenia w Żyrardowie znajduje się tablica pamiątkowa. Tablica upamiętniająca kapłana znajduje się też w kościele Św. Ducha w Łowiczu.

Grób, stan obecny

Galeria dokumentów i zdjęć

Źródła:

ks. Jerzy Serwik, Ksiądz Franciszek Marcinkowski – Dobry Pasterz parzęczewskiej parafii, Parzęczew 2009

Kurjer Warszawski 1909 nr 54 (23 lutego 1909)

Pamiętnik Ogólno Polskiego Kongresu Tercyarskiego … 1221-1921, Częstochowa 1922

Przegląd Katolicki … 1909 nr 10 i 11

https://wielcy.pl

https://szukajwarchiwach.pl

https://geneteka.genealodzy.pl 

https://crispa.uw.edu.pl

http://mbc.cyfrowemazowsze.pl

www.ap.warszawa.pl

Archiwum Państwowe w Grodzisku Mazowieckim

Archiwum Państwowe w Warszawie

Obserwuj nas