Glezmer Stanisław Edward (1853-1916)
Stanisław Edward Władysław Glezmer h. Bożena urodził się 17 lub 21 stycznia 1853 roku w Tursku Wielkim, niedaleko Klimontowa (pow. sandomierski gub. radomskiej). Inżynier technolog, przemysłowiec i działacz społeczny. Urodzony w rodzinie szlacheckiej o szwedzkim rodowodzie, był synem Piotra Jana Ignacego i Scholastyki ze Świderskich.
Dwukrotnie żonaty; 16 listopada 1880 roku w Warszawie wziął ślub z Wandą Marią Kamillą Szerszeńską h. Bończa, córką Bolesława i Bronisławy z Szańkowskich. Małżonkowie mieli dwoje dzieci: Helena (1881), Stanisław Bolesław (1882).
Po śmierci Wandy w 1906 roku, około 1910 r. ożenił się z Haliną Gabrielą Józefą Rostropowicz h. Bogoria, córką Hannibala i Florentyny ze Szteków.
Nauki początkowe pobierał najpierw w pińczowskim gimnazjum margrabiego Wielopolskiego (gub. radomska), a następnie w radomskim gimnazjum, które ukończył w 1869. W 1870 roku wyjechał do Petersburga, gdzie podjął studia w Instytucie Technologicznym, który ukończył w 1875 r. jako inżynier technolog I stopnia i w tym samym roku został członkiem Rosyjskiego Towarzystwa Technicznego. Zaraz po studiach wybrano go na kierownika powołanej wówczas do życia Spółki Akcyjnej „Zakładów Utylizacji Kości i Produkcji z Nich Innych Produktów”, następnie został dyrektorem zarządu, a rok później dyrektorem wykonawczym spółki. Szybko stał się jednym z najbardziej wpływowych petersburskich przemysłowców. Po latach pracy w zarządzie i komisji rewizyjnej, a od 1894 roku także w charakterze wiceprzewodniczącego oddziału górniczo-chemicznego wybrano go w 1906 roku na prezesa Rosyjskiego Cesarskiego Towarzystwa Technicznego, najpoważniejszej placówki tego rodzaju w całym Imperium, której był potem członkiem honorowym.
Został też członkiem Dumy Miejskiej oraz jako reprezentant stołecznych kręgów przemysłowych członkiem Rady Państwa. Reprezentując tzw. centrystów, został wreszcie wiceprzewodniczącym grupy przemysłowo-handlowej Dumy Miejskiej i Rady Państwa. Jako członek tej ostatniej odbył w 1907 roku podróż na Kaukaz i w rejon Morza Kaspijskiego.
Jako zdeklarowany Polak działał w polonijnych organizacjach i stowarzyszeniach. Związany był z Rzymskokatolickim Towarzystwem Dobroczynności przy kościele św. Katarzyny. Z jego inicjatywy utworzono w 1915 roku całoroczną szkółkę rolniczą, tzw. gniazdo sieroce, dla 20 chłopców we wsi Strugi Białe, w przysiółku nazwanym na jego cześć Stanisławówką. Prowadziły ją siostry sercanki. Szkoła dysponowała własnymi budynkami oraz 20 hektarami gruntu.
W Królestwie Polskim był właścicielem Turska Wielkiego, oraz nabytych ok. 1900 roku Strug i Mikołajewa (pow. sochaczewski, gub. warszawska) na Mazowszu. To tu w 1911 roku rozwinął charytatywny projekt tzw. gniazd sierocych, powielony następnie w Stanisławówce. Propagatorem tego typu placówek zbliżonych formułą do rodzin zastępczych był pedagog i działacz oświatowy Kazimierz Jeżewski (1877–1948), który eksperymentalne „gniazdo” otworzył w 1907 roku w Galicji (koło Przemyśla). W 1908 r. wspólnie powołali Towarzystwo Gniazd Sierocych (TGS) w Królestwie Polskim, którego Stanisław Glezmer najpierw był prezesem, a potem prezesem honorowym. Wychowanie osieroconych dzieci w wieku od 5 do 17 lat skupiało się na przygotowaniu do dorosłego życia poprzez pracę na roli, naukę pisania i czytania oraz naukę zawodu.
Poważnie chorował na cukrzycę, która po 1907 roku przybrała ostrą formę. W 1908 roku odbył trwającą 9 miesięcy podróż na Daleki Wschód, którego historia i kultura od dawna go fascynowała. Po powrocie ogłosił „Wrażenia, uwagi i wnioski S. P. Glezmera, członka Rady Państwa w związku z jego podróżą w 1909 r. po Dalekim Wschodzie (Mandżurii, Chinach, Korei i Japonii). 29 listopada 1909 r.” Również w tym samym roku w majątku Strugi rozpoczął trwającą 3 lata budowę ppawilonu japońskiego przeznaczonego do zaprezentowania przywiezionych z podróży eksponatów.
Był odznaczony Orderem św. Stanisława II kl. (1883) i Orderem św. Anny III kl. (1897).
Stanisław Glezmer zmarł nagle 16 lipca 1916 roku w swoim gabinecie w Petersburgu (Piotrogrodzie). Początkowo pochowano go na stołecznym rzymskokatolickim cmentarzu Wyborskim. Jego pogrzebowi z licznym udziałem przedstawicieli instytucji dobroczynnych przewodził arcybiskup mohylewski Jan Cieplak. Następnie spoczął w rodzinnym grobowcu na cmentarzu parafialnym w Mikołajewie.